Co mówi o Tobie Twój znak zodiaku?

Onyks - Niezwykle rzadko się zdarza, by życie Onyksa było usłane różami. Zazwyczaj boryka się z różnymi przeciwnościami losu, ma kłopoty i trochę pecha. Wiele problemów sam sobie przysparza, gdyż jest niezdecydowany, mało energiczny i nieco chwiejny - przerzuca się z pomysłu na pomysł, zmienia poglądy i życiowe cele. To typowy słomiany ogień, brak mu wytrwałości, pracowitości również nie można zaliczyć do jego zalet. Wszystko to sprawia, że większość projektów Onyksa pozostaje w sferze marzeń. Później oskarża się o brak silnej woli, zmarnowanie szansy, ale z trudem przychodzi mu coś zmienić na lepsze. Onyks jest zdolny, ma doskonałą pamięć, duże zdolności językowe i wrażliwość muzyczną. Niezbyt dobrze radzi sobie z materialną stroną życia, nie potrafi robić interesów, ale jakby na osłodę fortuna mu sprzyja. Ma szczęście do drogich prezentów, darowizn, spadków i wygranych na loterii. Onyks ma kłopoty towarzyskie, trudno zawiera znajomości, jest nieśmiały i niezwykle przeczulony na swoim punkcie. Panicznie boi się krytyki i śmieszności. Bardzo łatwo urazić go nawet żartobliwym docinkiem. Obrażony odsuwa się, potrafi nawet zerwać znajomość i do końca życia nie wybaczyć złośliwości, czy ostrej krytyki. Jednocześnie uzależnia się od otoczenia, od ludzi obdarzonych silną osobowością; pozwala się tyranizować i nie bardzo potrafi się wyzwolić spod wpływu. Cierpi w milczeniu, zżyma się, zdajc sobie sprawę z faktu, że jest manipulowany. Narzeka, że czujc się jak marionetka na sznurkach, ale nie umie zmienić tego stanu rzeczy. Często sprytni znajomi czy współpracownicy wykorzystują go, zrzucając na jego barki własne sprawy. Dopóki nie urażą uczuć własnych Onyksa, wszystko przcbiega zgodnie z ich planem. Onyks w miłości szuka wsparcia i zrozumienia dla swoich słabości, ale najczęściej trafia pod pantofel życiowcgo partnera. Nie umie rozróżnić chęci wspierania w ciężkich chwilach od despotyzmu. Onyks bardzo lubi podróże i dalekie wędrówki bcz celu; ot, dla samej przyjemności zmiany micjsca. To dla niego najlepsze lekarstwo na życiowe trudności, tyranizującą rodzinę i kolejny nic zrealizowany pomysł.